Kaukazomaniacy się zmieniają … na lepsze

Nasz podcast o Gruzji, Armenii i Azerbejdżanie przechodzi przemianę – Kaukazomaniacy się zmieniają. Nie wiedziałam, czy to będzie ciekawy temat dla Was, ale nasza społeczność newsletterowa zadecydowała, że tak.

Zatem co tam planujemy w Kaukazomaniakach w najbliższym czasie?

Odcinka możesz też posłuchać na SpotifyApple Podcast lub w innej ulubionej aplikacji podcastowej.

Jak Kaukazomaniacy się zmieniają w takim razie?

Kaukazomaniacy to był pomysł, by o Kaukazie opowiadać rzeczowo, merytorycznie i bez stereotypów (na ile się da). Ale to zajmuje czas i z tego rezygnujemy. Dobra, żartowałam. Ale zmiany wprowadzamy.

W pełni świadomie z wielu przyczyn w podkaście nie będziemy komentować bieżących wydarzeń politycznych. Możemy pogadać o tym ewentualnie prywatnie przy kawie przy jakiejś okazji, ale u mnie sensacyjnego podejścia się nie doszukasz. Jako politolog i kaukazolog z zawodu powiem Ci, że jeśli faktycznie chcesz wiedzieć i rozumieć, co się dzieje, musisz opierać się na źródłach lokalnych i nie tylko na tych po angielsku czy po rosyjsku. Dlatego takie znaczenie ma znajomość języka. Jeśli jesteś z nami dłużej, znasz moje podejście. Jeśli nie, odsyłam Cię do odcinka nr 21 o tym, które książki o Kaukazie warto czytać.

Zapewne będzie też mało tematów typowo turystycznych i nie planuję również wielu wywiadów i rozmów. A do tego zmieni się lekko format. Jeśli oglądasz Kaukazomaniaków na YouTube to już widzisz, że nie ma wideo, jest tylko audio i tak na jakiś czas zostanie. Jak słuchasz mnie w aplikacji podcastowej, to pewnie Ci bez różnicy, a dla mnie to min. 1h mniej na przygotowywanie podcastu. A dla Ciebie oznacza to, że podcast będzie albo go nie będzie.

Ok, to co będzie w takim razie?

Na pewno będzie więcej tematów językowych lub około językowych. Dostajemy wiele pytań od naszych słuchaczy i przyszłych słuchaczy odnośnie nauki, metod, podejścia, faktycznych efektów w mówieniu. I o tym też będę opowiadać.

Będzie na pewno literatura i film, różne ciekawostki historyczno-społeczne, które nas zaintrygują.

Wracamy do samej nazwy – Kaukazomaniacy – czyli osoby, które chcą w Kaukaz wejść, zrozumieć lepiej i głębiej Azerbejdżan, Armenie i Gruzję. I tu znacie moje zdanie – nie da się tego zrobić bez języka i znajomości kultury.

Przez ostatnie pół roku przerabiam podręczniki do literatury gruzińskiej z podstawówki. Właśnie po to, by poznać kody kulturowe, które są ukryte dla osoby z zewnątrz. I powiem Ci, że zarówno samo rozumienie języka mi podskoczyło o kilka oczek jak i głębszego sensu ukrytego za słowami. Nawet polityków gruzińskich rozumiem lepiej i to, jak ich słowa oddziałują na społeczeństwo. Dlatego jestem chodzącym przykładem, że się da i że to przynosi efekty.

Jeśli to nie Twoje tematy, rozumiem. Dzięki za wspólny czas. A jeśli chcesz sprawdzić, co się będzie działo od września, chcesz sprawdzić czy faktycznie Kaukazomaniacy się zmieniają na lepsze, pamiętaj by nas obserwować w Twojej aplikacji podcastowej. A już najlepiej to zapisać się na nasz newsletter Kaukaskie Listy – link wrzucam w opisie. Wtedy jeszcze co tydzień dostaniesz ode mnie szybką, 5-minutową metodę na powtórkę, sprawdzoną na wszystkich naszych językach: gruzińskim, ormiańskim i azerbejdżańskim. Sprawdzoną, ponieważ jako jedna z nielicznych osób na świecie uczę się ich wszystkich trzech.

To co, słyszymy się w kolejnym odcinku?

Wróć do poprzednich odcinków podcastu Kaukazomaniacy